środa, 13 maja 2009

Obiad na mieście

Nasza mała tradycja. Tak sobie marzyłam zawsze, że jak będę już miała rodzinę, to chciałabym mimo wszystko raz w tygodniu nie gotować i jeść na mieście (mieć taki dzień dla siebie). Aktualnie częściej niż raz w tygodniu nie gotuję (w tym tygodniu, albo inaczej od ślubu jeszcze nic nie ugotowałam - ale to wyjątkowo ) - raz lub dwa razy jemy u rodziców :)

Poleca każdemu - to naprawdę nie musi dużo kosztować, a pozostawia wrażenie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz